Ale nas radośnie zaskoczył... Przyjaciele Przyrody z IA SP2 informują - relacja Aliny Oleszczuk.
Najpierw było głośne pukanie ,a następnie pod drzwiami ukazała sie koperta.Wszystko zgadzało się - adresat Klasa Ia SP2 w Gołdapi.Czyli list był do nas. Z zapartym tchem usiedliśmy grzecznie na dywanie i z pomocą wychowawczyni odczytaliśmy ten tajemniczy list. Mikołaj wiedział ,że lubimy zagadki, ciekawostki, doświadczenia i oczywiście taką właśnie niespodziankę dla nas przygotował.
Wyruszyliśmy z klasy, kierunek wskazywały strzałki. Przeszliśmy cały parter, wszystkie szatnie, zahaczyliśmy o świetlicę ,potem schodami ponownie w górę ... I co dalej ...? Nic konkretnego.....
Dotarliśmy z powrotem do naszych drzwi.A tam, oczywiście czekał, kto?Mikołaj! Wyobraźcie sobie, że wybrał sobie najlepsze miejsce w klasie nowiutkie pufy - gruszki, które przyjechały do nas z Miasta bez Elektrośmieci. A jaki był zadowolony, śmiał się ,był szczęśliwy, że go szukaliśmy i że na niego zawsze czekamy:)
Ale wszystko to nic, potem już były tylko uściski, życzenia, obietnice, i oczywiście prezenty. Dobrze ,że były w pobliżu akurat dwie mamy, które zaopiekowały się Mikołajem podczas naszej nieobecności.
Dziękujemy Mikołaju. Dziękujemy mamom (Kamilka i Zuzi) paniom Beacie Omilianowicz i Sylwii Rolbieckiej.